piątek, 22 marca 2013

Una Sorpresa

22 III 2013

#2

Szeroko otworzyłam oczy i czekałam na jej odpowiedź. Wiem, że to co zrobiłam było dziwne i szalone, ale nie był to żart, naprawdę chciałam tam jechać. Postanowiłam, że zrobię wszystko by udać się do Barcelony.

 http://24.media.tumblr.com/cd7369288ba6816073d56318517706be/tumblr_mjoeduurus1qag1wuo3_500.gif 
Dodałam:
-Mamo, zrobię wszystko żeby tam pojechać! Mogę pracować, lepiej się uczyć..
-Kochana, ty się dobrze uczysz.
-No tak, ale powiedz mi, co o tym sądzisz?
-Nie wiem, porozmawiamy z tatą jak wróci z pracy.

-Dzięki, dzięki, dzięki!-Krzyknęłam i przytuliłam mamę.
Uwielbiałam te chwilę, w których robiła mi się jakaś nadzieja i istniała szansa spełnienia mojego marzenia. Chciałam jechac do stolicy Katalonii już od 1,5 roku. Dzisiaj przybliżyłam się o krok do realizacji marzenia, bo nie usłyszałam tego co zazwyczaj typu "Julka, już o tym rozmawiałyśmy".
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Jula, chodź, bo rozmawiałam z tatą!- powiedziała mama przez drzwi do mojego pokoju.
Zerwałam się czym prędzej z miejsca i pobiegłam do salonu. Nagle zobaczyłam jak tata rozmawia z kimś przez telefon po angielsku. Usłyszałam tylko "Okay, will you tell her? Yes, She's here."
Z kim rozmawiał-nie wiem. Dostałam słuchawkę do telefonu i usłyszałam nieznajomy głos dziewczyny około 20 lat.
-Hola! Tengo una sorpresa para ti! (Cześć, Mam dla Ciebie niespodzianke)
-Perdoname pero con quien estoy llamando?(Wybacz mi, ale z kim rozmawiam?)
-Soy tu tia! Me llamo Carlotta y vivo en Barcelona. No lo supiste?(Jestem twoją ciocią! Nazywam się Carlotta i mieszkam w Barcelonie. Nie wiedziałaś tego?)
 Yo no supe que tiene la tia en Espana! Que quay! ( Nie wiedziałam, że mam ciocię w Hiszpanii! Jak fajnie)
-Tus padres van a decirtelo. ( Twoi rodzice ci to powiedzą )
Vale, pero que? (Dobrze, ale co?)
-Una sorpresa! Vas a ver! Adios Julia (Niespodzianka! Zobaczysz! Papa Julia)
-Adios.....tia Carlotta! (Papa......ciociu Carlotto)
Byłam oszołomiona! Kto to był? Czemu rodzice nie powiedzieli mi o cioci w Hiszpanii? O jaką niespodziankę chodziło? Mogłabym tak zadawać wiele pytań, bo miałam mętlik w głowie. Jednak krzyknęłam tylko z nerwów:
-Słyszeliście mój hiszpański?! Był świetny! Nawet się nie jąkałam! 
Rodzice zaczęli się śmiać, bo była to chyba najgłupsza odpowiedź na taką sytuację jaka tylko mogła być. Bardzo się zawstydziłam, ale po chwili zaczęłam śmiać się wraz z nimi. Tę radosną chwilę przerwała nagle mama:
-I nie chcesz widzieć nic więcej? -Odrzekła zdziwiona.
-Chcę.
-J E D Z I E M Y   D O  C I O C I   C A R L O T T Y!   Z A   T Y D Z I E Ń!- powiedziała mega szybko.
A ja tylko stałam, otworzyłam lekko usta i wrzasnęłam, że chyba cała miejscowość, w której mieszkam usłyszała mój donośny głos. Wyglądałam właśnie tak.http://24.media.tumblr.com/83278642a7de328979d48125268d587f/tumblr_mjxjre8gG11rr8wbto1_500.gif
Nadal w to nie wierzyłam, to było jak z bajki. Pierwsze co zrobiłam to wbiegłam do pokoju i śniegiem w sprayu napisałam na oknie słowa, które chyba będą najważniejsze w moim życiu, bo to one, które usłyszałam w śnie zapewne przyniosły mi szczęście "TE AMO TANTO COMO EL FUTBOL"




11 komentarzy:

  1. Aww *.* Jaram się tym blogiem *_________* Też chcę do Barcelony. Jak ja wydarłam się na całe gardło że chcę do Barcelony to tata popatrzył na mnie jak na wariatkę i powiedział że jedyne co mi może załatwić to miejsce w psychiatryku O.o Oczywiście żartował.... chyba xd /Mrs Pique

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ♥♥♥
    Nigdy nie pozwolę abyś poszła do psychiatryka! Mam pomysł, pojedźmy razem! :))
    Niedługo będzie o tym jak już jest w Barcelonie ♥
    I dużoooo fotek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Antonia Nowak Bermejo23 marca 2013 14:56

    nie obraź się, bo nie chcę hejtować czy coś, ale jak już chcesz pisać po hiszpańsku to może nad nim popracuj, hm ? piszesz strasznie książkowo. tak się w Hiszpanii nie mówi... pozdrawiam i wpadnę sprawdzić jak Ci idzie. ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Po hiszpańsku była tylko wstawka. Uczę się go dość krótko, więc nie obiecuję, że będzie idealny. Poza tym nie wiem jak mówią w Hiszpanii, bo nigdy tam nie byłam. Dziękuję jednak za uwagę i będę się starać :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie hejtujcie mi tu mojej Cescy! Ona jest zajebista
    Nie słuchaj tych idiotów! Ja i tak cię uwielbiam *_*

    OdpowiedzUsuń
  6. O Ty zawsze wiesz jak poprawić humor♥
    Ty też :)
    I też Cię kocham ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada sie bardzo interesujaco. Jezeli pojawi sie kolejna czesc to prosze poinformuj na stronce na fb. Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada sie bardzo interesujaco. Jezeli pojawi sie kolejna czesc to prosze poinformuj na stronce na fb. Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Baaardzo dziękuję :D
    Oczywiście, że poinformuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham to <3 Pięknie piszesz <3 Dodaj kolejny roździał, bo już nie mogę się doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję baaardzo ♥
    Już dzisiaj będę pisać :))

    OdpowiedzUsuń